NFL: Sześć punktów Janikowskiego w szóstej wygranej Raiders

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-11-01 11:30 | Zmodyfikowano: 2016-11-01 11:30

Pochodzący z Wałbrzycha Sebastian Janikowski połowę ze swoich punktów zdobył po podwyższeniach. Kolejne 3 punkty dołożył za sprawą skutecznego field-goal. Miało ono miejsce na 8 minut przed końcem drugiej kwarty. Polski kopacz trafił z 31 jardów i była to pierwsza zdobycz Raiders w tym meczu. Do przerwy to Buccaneers prowadzili 10:3.

Trzecia kwarta należała do Oakland. Derek Carr dwukrotnie zagrał na touchdown - najpierw do Donalda Penna, a potem do Amariego Coopera. Goście objęli prowadzenie 17:10.

Czwarta część meczu przyniosła masę emocji. Tama Bay szybko zanotowała pierwsze przyłożenie, ale że nie przypieczętowałą go podwyższeniem, to wciąż przegrywała (16:17). Dopiero na niespełna 4 minuty przed końcem Jacquizz Rodgers krótkim biegiem przedarł się w pole punktowe Raiders i gospodarze wrócili na prowadzenie. Co więcej zamiast podwyższenia przez kopnięcie Buccaneers zdecydowali się zagrać konwersję, którą na dwa "oczka" zamienił Mike Evans (24:17).

Oakland mogli jeszcze spokojnie doprowadzić do remisu i faktycznie to zrobili. Na półtorej minuty przed końcem Derek Carr niskim, 7-jardowym podaniem znalazł Mychala Riverę. Po udanym kopnięciu Sebastiana Janikowskiego było 24:24.

Polak mógł zresztą zostać bohaterem meczu bo na cztery sekundy przed końcem jego uderzenie z 50 jardów miało zadecydować czy Raiders wygrają już teraz, czy zobaczymy dogrywkę. Sebastian Janikowski to najlepszy w historii NFL specjalista od tak dalekich kopnięć, ale tym razem piłka poszybowała obok lewego słupka.

Wałbrzyszanin okazje do rehabilitacji miał w dogrywce. Jego kopnięcie z 52 jardów znów minęło jednak bramkę - tym razem z prawej strony. Nie przeszkodziło to jednak Raiders w wygraniu spotkania.

Po 13 minutach dogrywki Raiders musieli pokonać cztery jardy by nie stracić posiadania (czwarta próba), a zrobili dużo więcej. Derek Carr zagrał na wprost do Setha Robertsa, a ten wyrwał się dwóm obrońcom i wbiegł w pole punktowe. Oakland wygrało zatem z Tampa Bay po dogrywce 30:24.



Ten wynik oznacza, że Raiders pozostają niepokonani na wyjeździe w tym sezonie (5-0). Podobnym osiągnięciem mogą się pochwalić tylko liderzy obu konferencji New England Patriots (AFC) i Dallas Cowboys (NFC). Zespół Sebastiana Janikowskiego zajmuje obecnie drugie miejsce w AFC. Oakland Raiders czeka teraz czteromeczowa seria domowych spotkań. W pierwszym z nich w nocy z niedzieli na poniedziałek naszego czasu podejmą obrońców tytułu Denver Broncos.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.